Dlaczego ważne jest rozdzielenie funkcji detekcyjnej od sterującej przy ochronie przeciwpożarowej?
Przy wyłączeniach serwisowych urządzenia łączącego jednocześnie funkcję detekcyjną i sterującą instalacją przeciwpożarową, obiekt zostaje właściwie bez ochrony. Zobacz jakie jeszcze argumenty przemawiają za rozdzieleniem tych ważnych funkcji.

Ilość technicznych środków ochrony przeciwpożarowej dynamicznie rośnie w zależności od przeznaczenia i klasy projektowanego obiektu. Wymusza to na projektantach weryfikację stosowanego standardowo automatycznego systemu wykrywania i sygnalizacji pożaru pod kątem wydajności i możliwości realizacji coraz bardziej skomplikowanych scenariuszy pożarowych i wynikających z nich algorytmów sterujących. Należy zapewnić możliwość realizacji dowolnych warunków logicznych, sekwencyjności wysterowań urządzeń, opóźnień w wysyłaniu sygnału sterującego etc. Wszystkie sterowane urządzenia wymagają również monitorowania w czasie rzeczywistym i reagowania na bieżąco na stwierdzone nieprawidłowości i uchybienia.
Doświadczenie płynące z instalowania i późniejszego eksploatowania systemów bezpieczeństwa pożarowego podpowiada, że łączenie funkcji detekcyjnych ze sterującymi bezpośrednio przez centralę sygnalizacji pożaru (CSP) nie zawsze jest najtrafniejszym rozwiązaniem. Niektóre z nich formalnie dopuszczają takie rozwiązanie, jednak nie stanowi to najwyższego standardu bezpieczeństwa dla chronionego obiektu.
Centrale sterujące urządzeniami przeciwpożarowymi (CSUP) powinny umożliwiać kontrolę urządzeń mających wpływ na bezpieczeństwo pożarowe nie tylko poprzez kontrolę dwu lub trójstanową (np. ALARM – SPOCZYNEK, WŁĄCZONY-WYŁACZONY czy też OTWARTY – POZYCJA PRZEJŚCIOWA – ZAMKNIĘTY), ale również powinny mieć możliwość kontroli analogowej – poprzez pomiar prądu lub napięcia – np. dokładna kontrola prędkości i kierunku przemieszczających się mas powietrza. Omówiona tutaj funkcja jest często wykorzystywana do precyzyjnego sterowania oddymianiem lub przewietrzaniem podziemnych garaży – tak aby w odpowiedni sposób sterować pracą wentylatorów strumieniowych.
CSUP powinna też zapewnić szybki i bezpieczny dla infrastruktury chronionego obiektu powrót wysterowanych systemów do stanu spoczynku (stanu oczekiwania). Jest to niezwykle ważne w przypadku wystąpienia fałszywych alarmów. Wiąże się to z sekwencyjnym i bardzo często warunkowym sterowaniem urządzeniami i systemami – w taki sposób, aby np. nie załączyć w tej samej chwili odbiorów elektrycznych o dużej mocy co mogłoby spowodować awarię systemu energetycznego zasilającego obiekt.
Rozdzielenie systemów detekcyjnego od sterująco-kontrolnego pozwala też na przeprowadzenie niezależnie konserwacji tych systemów podczas eksploatacji obiektu. Tym samym ogranicza się czynnik ryzyka związany z całkowitym wyłączeniem systemów ochrony przeciwpożarowej. Czynności serwisowe wymagają bardzo często wyłączenia systemów. W przypadku wyłączenia systemu pełniącego jednocześnie funkcję detekcyjną i sterującą, obiekt pozostaje niemal całkowicie bezbronny, bez możliwości uruchomienia urządzeń na skutek alarmu pożarowego. Jeżeli natomiast centrale CSP i CSUP stanowią osobne instancje – podczas wyłączenia CSP istnieje zawsze możliwość ręcznego uruchomienia scenariusza pożarowego dla konkretnej zagrożonej strefy, bez udziału automatycznej detekcji, a w skutek np. obserwacji wizyjnej obiektu czy też potwierdzonej informacji werbalnej.
Dodatkowo w wielu obiektach coraz częściej pojawia się też konieczność analizy zapewnienia możliwości sterowań ręcznych. Nie są one wprost zaprogramowane w pamięci kontrolerów i nie wykonują się automatycznie. Podstawą uruchomienia jest obserwacja rozwoju zdarzeń. Operator systemu ma mieć zapewnioną możliwość zmiany wcześniej zaprogramowanego scenariusza pożarowego.
Na podstawie wniosków płynących z dotychczasowych realizacji projektanci doszli do wniosków, że za coraz bardziej skomplikowanymi scenariuszami pożarowymi nie nadążają rozwiązania techniczne w sferze monitorująco-sterującej występujące w klasycznych systemach automatycznego wykrywania pożaru. Przewiduje się więc odrębne systemy: detekcyjny oraz sterująco-monitorujący. Rozdziela się je fizycznie w obszarach instalacyjnych, konfiguracyjnych i sprzętowo-programowych, ale zapewnia się stałą wymianę niezbędnych informacji. Takie rozwiązania znacząco wpływają na pewność prawidłowej realizacji zaplanowanego scenariusza pożarowego, bez ryzyka zablokowania się systemu sygnalizacji pożaru. Podstawową rolą SSP jest wykrycie pożaru w możliwie najwcześniejszym momencie oraz zasygnalizowanie go w taki sposób, aby z jednej strony realizować odpowiednie działania, a z drugiej przekazać dźwiękowe i/lub świetlne sygnały użytkownikom budynku, którzy mogą być zagrożeni pożarem.
Wszystkie funkcje sterujące i kontrolne przejmuje więc zupełnie odrębny system zbudowany w oparciu o dedykowane centrale sterująco-monitorujące odciążające z tego zakresu centrale sygnalizacji pożaru. Eksperci branży, rzeczoznawcy i audytorzy coraz częściej hołdują zasadzie, że funkcje detekcyjne nie powinny być zakłócone przez coraz bardziej skomplikowane programy sterujące, i coraz większą ilość sygnałów monitorujących (feedback).